Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zico
Stały Gość
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zełwągi Płeć: facet
|
Wysłany: Pią 1:01, 11 Lip 2008 Temat postu: Reigia |
|
|
Właściwie kto z was jest religijny? bo ja np z żadnego boga itp nie wierzę i doi szczęścia mi t nie potrzebne.
ps. znowu pijany jestem ale wiem co piszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Larysa
Gaduła
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 8:57, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja to ateistką jestem i to już od wieeeeelu lat..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
big fish
Gaduła
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok i okolice ..Suwałk w lubuskiem nad Tybrem a ogólnie z Burkina Faso Płeć: facet
|
Wysłany: Pią 9:47, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To zależy co kto rozumie pod pojęciem "religijnośc"
Bo ja w Boga wierzę ale religinjy nie jestem raczej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marycha
Gaduła
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z lasu Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pią 11:58, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wierzę w boga. chyba. ale z kościołem nie chcę mieć nic wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszus
Administrator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bywa
|
Wysłany: Nie 15:39, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Temat religii jest dla mnie bardzo trudnym tematem Oo. Ciężko jest mi zebrać jakiś sensowny pogląd na tę sprawę.Z jeden strony,na co dzień w ogóle nie biorę sobie tego wszystkiego do łba,nie myślę o tym i na dobrą sprawę,nie czuję,żebym wierzyła.Z drugiej strony czasem ktoś potrafi zachwiać moja wstrzemięźliwością religijną poprzez swoja głęboką wiarę i ciekawe argumenty.Np,nie wiem jak wyjaśnić fakt,że jedna z moich koleżanek w ekstazie mówi językami(jest zielonoświątkowcem).Wiele jest dla mnie rzeczy niewyjaśnionych,które powstrzymują mnie od wydania ostatecznego sądu-wierzę,czy nie,choć z drugiej strony wszystko przemawia za tym,że jednak NIE byłoby tu bardziej właściwe,gdyż jeśli ktoś wierzy,to wątpliwości nie ma.Ja jednak nie zamykam się ostatecznie na wiarę..
Gdybym w tym momencie miała brać ślub nie wiem,czy wystąpiłabym jako ateistka czy chrześcijanka.
Tak czy owak religijna nie jestem.Do kościoła nie chodzę,nie spowiadam się od kilku lat(na pogrzebie babci nie chciałam sie nawet wyspowiadać,czego niektórzy nie mogą mi darować xP) i nie zajmuję się wiara na codzień.Jestem zwykłym szarakiem,który żyje obok tego(do czasu x))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
huki
Gaduła
Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZG
|
Wysłany: Nie 21:09, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
"Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina" - moja ulubiona kwestia
No ja też nie chodzę do kościoła elo xp Ich "oferta" mnie jakoś nie pociąga chociaż podobnie jak Pani wyżej nie mam do końca wyrobionego zdania. Na tą chwilę wygodnie jest mi udawać że jestem katolikiem. Nigdy nie lubiłem chodzić do kościoła, do spowiedzi, oprócz kazań ś.p. proboszcza Majkowskiego który miał talent do opowiadania ciekawych historii, nie rozumiałem nic a nic z mszy świętej i dlatego uznałem że jak mi to nic nie daje to bez sensu jest na to tracić czas. Więcej się dowiedziałem o ludziach i życiu zbierając maliny w Holandii niż na katechezie z jakąś starą kurwą Lilą z krzywym okiem która nie miała nic wspólnego z dobrym człowiekiem
Są też pozytywne aspekty bycia w kościele: można sobie pospiewać, posłuchac organów za darmooo xD poobcować z mrocznym wnętrzem świątyni, rzeźbami, obrazami. Stare katedry, klasztory, bazyliki, duomo mają zajebistą atmosferę w środku, trupy wystawiają w podziemiach ^^ Chyba odbiegłem od tematu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tinn
No private life,all day on-line
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łona matki
|
Wysłany: Pon 0:32, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z pogladem Hukiego. stare bazykili o kosicoly sa zajebiaszcze
Aczkolwiek, uwazam, ze skoro wychowalam sie w katolickim kraju i chrzescijanskiej jako tako rodzinie, to niehc juz ta wiara rerezentuje moj poglad na duchowosc. Cos tam jest, co.. niewiadomo. Moge to zwac Bogiem albo Stworca.
Ale nie jestem praktykujaca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D19
Stały Gość
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: dziewczyna
|
Wysłany: Pon 15:23, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
popieram Tinn w cos tam wierze, w cos nieco doskonalszego niż ludzie, cos od czego pochodzimy, co tłumaczy niewyjaśnione zjawiska, moge nazwać to Bogiem:)
przedw wszystkim wierze w zasady. koscioł a wiara - to sie niestety moim zdaniem kłoci wiec tez nie praktykuje zabardzo
tak nawiasem mowiąc mnie rozpierdala tekst "módlcie sie aby moja i wasza ofiare przyjal Bog Ojciec Wszechmogacy" akurat w czasie gdy reszta batmanów napierdala z tacami mądry wie, że w tych słwoach chodzi o ofiare mszy świętej, ale reszta baranów pomyśli że o ofiare na tace brzmi jak sekta:P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez D19 dnia Pon 15:26, 14 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tinn
No private life,all day on-line
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łona matki
|
Wysłany: Pon 15:48, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
mhm:D
To jest sekta, tylko ze legalna.
Polecam ksiazke "Swiety Baldachim" Bergera, socjologa religii.
uwaga, mozna rpzestac wierzyc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszus
Administrator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bywa
|
Wysłany: Pon 23:44, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
A co polecasz,zeby zaczac wierzyć ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tinn
No private life,all day on-line
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łona matki
|
Wysłany: Wto 16:22, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Hm.... mmm, hmmmmmm....
moze przeczytanie wspak!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszus
Administrator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bywa
|
Wysłany: Wto 16:26, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To bedzie takie..satanistyczne..xD
Mam koleżanke ,która mówi wspak ;],może mi przeczyta xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tinn
No private life,all day on-line
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łona matki
|
Wysłany: Wto 17:18, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ooo, a to dewiacja coz, umysl ludzki, rzecz niezbadana i wielka
Niech czyta 15 minut dziennie, codziennie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszus
Administrator
Dołączył: 08 Cze 2008
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bywa
|
Wysłany: Wto 17:53, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wszędzie widzisz dewiacje xD
Ona jest brakującym ogniwem dla "mojej" analnej filozofii xD
Generalnie jej mowa brzmi jak inny język xD
dajmy na to powyższy tekst:
Edzięszw(choć pewnie przeczytałaby Eidzęszw) szdziiw ejcaiwed, ona powiedziałaby to niemal bez zastanowienia ;D
15 minut dziennie to zejdę tlyko do ranki bękarta diabła,a ja musze stać sie kapłanem światłości ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|